Znacząca automatyzacja procesu przygotowania form drukowych w formacie B0, zwiększenie wydajności działań realizowanych przez cały dział prepress, oszczędności czasowe i mniejsze zaangażowanie pracowników przygotowalni cyfrowej do ręcznych prac związanych z produkcją CtP – to najważniejsze aspekty wdrożenia nowego systemu CtP firmy Agfa Offset w drukarni Colours Factory. Jest to pierwsze rozwiązanie CtP belgijskiego producenta w tym zakładzie poligraficznym, a zarazem kolejne – po trzech ploterach inkjetowych – marki Agfa, w jakie zainwestowała drukarnia z Piły. Dostarczony w 3. kwartale br. system obejmuje pierwszą w Polsce i drugą na świecie wielkoformatową naświetlarkę Avalon N24-90XT oraz podajnik umożliwiający bezpośrednią obsługę palet – Skid Loader (to z kolei trzecie tego typu rozwiązanie w skali globalnej). Umowa o współpracy pomiędzy obiema firmami uwzględnia też kontrakt płytowy, na bazie którego Agfa Offset stała się dostawcą materiałów wykorzystywanych przez Colours Factory we wszystkich pracujących tu naświetlarkach CtP.
„Przy skali produkcji realizowanej przez naszą firmę w obszarze wielkoformatowego druku offsetowego, inwestycja ta jest znaczącym usprawnieniem w kontekście automatyzacji procesów i możliwości odciążenia osób, dotychczas zaangażowanych w ręczne ładowanie płyt do naświetlarki – mówi Michał Graś, kierownik działu prepress Colours Factory. – Jest ona jednocześnie kolejnym etapem kompleksowego automatyzowania naszego działu prepress. Mamy już za sobą m.in. zrealizowaną dwa lata temu inwestycję w system logistyczny, łączący wszystkie naświetlarki i wywoływarki oraz bezobsługowe odbieranie gotowych form drukowych i ładowanie ich na wózki. Pojawienie się rozwiązania Agfa Offset oznacza miesięcznie nawet 14 ton mniej wielkoformatowych płyt, przerzuconych ręcznie przez operatorów CtP. W skali roku mówimy zatem o ponad 150 tonach. Abstrahując od względów czysto ludzkich, są to dla nas wymierne oszczędności czasowe i ekonomiczne. Dlatego też decydując się na kolejny system CtP postawiliśmy na pełną automatyzację, w tym na podawanie płyt z palet o pojemności do 600 płyt, wprowadzanych bezpośrednio do maszyny. To znacząco podniosło ergonomię i ekonomię całego procesu produkcji form drukowych”.
Pierwsza w Polsce i druga na świecie
„Jest to pierwsze tego typu rozwiązanie Agfa Offset w naszym kraju i jedno z pierwszych na świecie – dodaje Lidia Matuszak, regionalny szef sprzedaży tej firmy w regionie Polski północno-zachodniej. – Bardzo się cieszymy, że na ten zakup zdecydowała się jedna z największych drukarń w Polsce. Tym bardziej, że – po kilku latach przerwy – oznacza to również powrót do użytkowania płyt CtP produkowanych przez naszą firmę. Na mocy podpisanej umowy staliśmy się dostawcą płyt (w tym przypadku jest to wersja Energy Elite Pro) do wszystkich naświetlarek CtP pracujących w Pile”.
Rozwiązanie, dostarczone i uruchomione we wrześniu br., obejmuje wysokowydajną naświetlarkę w formacie B0 – Avalon N24-90XT oraz dedykowany jej system podawania płyt prosto z palety – Skid Loader. „Całość, biorąc pod uwagę, że mówimy o formacie B0, ma bardzo kompaktowe gabaryty, co przekłada się na dodatkowe korzyści w postaci mniejszej powierzchni niezbędnej na posadowienie maszyny. Dodatkową jej zaletą, którą również doceniają nasi operatorzy CtP, jest sterowanie z poziomu panelu wbudowanego w naświetlarkę. Dzięki temu zwiększa się komfort jej obsługi” – mówi Michał Graś.
Jak przyznaje, obecnie większość produkcji w formacie B0 jest realizowana w nowo uruchomionym systemie firmy Agfa Offset: „Przy jej prędkości (sięgającej 36 płyt w formacie B0 na godzinę), wydajności i ergonomii to naturalna kolej rzeczy – po to nabyliśmy to rozwiązanie. Podajnik, jaki tu znalazł zastosowanie, to niezwykle ważny element. Dotychczas korzystaliśmy z rozwiązania uwzględniającego ręczne ładowanie kaset, wydajność wzrosła tu zatem w sposób znaczący”.
Agfa po raz kolejny
Marek Kruszka – dyrektor ds. produkcji i rozwoju Colours Factory nie ukrywa, że na finalną decyzję o zakupie systemu CtP firmy Agfa wpływ miały między innymi pozytywne doświadczenia z firmą w kontekście trzech dostarczanych tu w latach wcześniejszych ploterów inkjetowych i ich obsługi serwisowej. Obecnie Colours Factory dysponuje dwiema maszynami belgijskiego producenta – Jeti Tauro H2500 LED i Jeti Titan 3020 i stanowią one podstawę jej parku maszynowego w zakresie wielkoformatowego drukowania cyfrowego. „Niezależnie od wysokiej jakości i wydajności tych ploterów, na przestrzeni ostatnich lat mogliśmy obserwować duże zaangażowanie i profesjonalne wsparcie ze strony serwisu Agfa, zapewniające sprawną pracę maszyn tej firmy. Szybka i skuteczna pomoc, szczególnie w tzw. wysokim sezonie, pozwala nam terminowo realizować zlecenia dla naszych klientów, gwarantując bezpieczeństwo produkcji w zakresie druku cyfrowego. Przyjęliśmy zatem, że również w przypadku inwestycji w system CtP będziemy mieli zagwarantowane odpowiednie wsparcie techniczno-serwisowe” – mówi.
Colours Factory: „More than print”
Drukarnia Colours Factory to obecnie jeden z największych polskich prywatnych zakładów poligraficznych, specjalizujących się w szeroko rozumianej produkcji komercyjnej. Cały obiekt zajmuje ponad 16 tys. m2 i pracuje w nim ok. 700 osób, co czyni firmę także jednym z największych pracodawców w regionie Piły. „Zdajemy sobie sprawę z tego, jak ważna jest nasza firma dla całego regionu – mówi Klaudia Grzybowska, Marketing Manager w firmie Colours Factory. – Z tego też względu staramy się wspierać różne lokalne, ale nie tylko, inicjatywy mające na celu popularyzację zawodów związanych z poligrafią. W miejscowej szkole ponadpodstawowej funkcjonuje nasza klasa patronacka, której uczniowie odbywają praktyki w Colours Factory. Uczą się zawodu pod okiem doświadczonych drukarzy oraz introligatorów, na najnowocześniejszych maszynach, a w ostatniej klasie, na tych samych maszynach zdają swoje egzaminy zawodowe. Patronat nad wspomnianą klasą prowadzimy już od kilku lat, a co najważniejsze, znaczna część uczniów, po zakończeniu edukacji zostaje z nami i zasila szeregi Colours Factory.”
Park maszynowy firmy obejmuje liczne maszyny offsetowe i cyfrowe, zarówno pełno- jak i wielkoformatowe (do formatu 1620 x 1200 mm), urządzenia drukujące w technologiach UV, solwentowej czy lateksowej, a także bogato wyposażoną przygotowalnię i dział finalnej obróbki wydruków. Klaudia Grzybowska podkreśla, że – jako jedna z nielicznych drukarń w kraju – spółka posiada także możliwość samodzielnego docinania papieru i kartonu z roli do odpowiedniego arkusza, również do formatu B0+: „To kolejny element wpisujący się w naszą strategię stałego optymalizowania realizowanych procesów produkcji, a także oferowania klientom najlepszych produktów w możliwie najlepszym czasie – mówi. – Hasło „More than print”, stanowiące nasze motto, można zatem odnieść do wielu aspektów działalności firmy Colours Factory”.
Jednym z nich, jak dodaje, jest także proekologiczność: „Tu również mamy wiele do zaoferowania naszym klientom, którzy w coraz większym stopniu zwracają uwagę na aspekty środowiskowe. Zastosowanie papierów z odzysku lub certyfikowanych FSC, a także inwestycje w rozwiązania wpływające na energooszczędność i redukcję generowanych opadów czy tzw. śladu węglowego to jeden z naszych priorytetów. Inwestycja w nowy system CtP również wpisuje się w tę filozofię działania, gdyż – podnosząc wydajność i efektywność – wpływa na szereg parametrów produkcyjnych, związanych ze skróceniem procesu produkcji”.
„Dumą napawa nas fakt, że pierwsza w Polsce naświetlarka Avalon N24-90XT trafiła właśnie do Piły. Zwłaszcza, że klient zdecydował się na bardzo zautomatyzowany wariant, uwzględniający podawanie płyt bezpośrednio z palety. Już po pierwszych kilku tygodniach użytkowania nowego systemu CtP widać, w jak dużym stopniu zyskał na tej inwestycji cały dział prepress. Mamy nadzieję, że również płyty, których będziemy dostawcą w ramach podpisanej umowy, sprawdzą się w produkcji realizowanej przez Colours Factory i przyczynią do dalszego, dynamicznego rozwoju tej drukarni. Dziękując za zaufanie, życzymy jej kierownictwu i całej załodze sukcesów rynkowych w Polsce i za granicą” – podsumowuje Michał Śliz, dyrektor zarządzający polskim oddziałem Agfa Offset.